Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Nawigacja Nawigacja

Lidia Macheta - Ikona Matka Boża Trójręka

Ikony należą do tych fenomenów sztuki sakralnej, które swą innością pociągają delikatnie a przemożnie, inspirując do zmiany punktu widzenia na wszystko, co zwykło się nazywać „ziemskim”. Jedna z nich przyciąga uwagę już samą osobliwością swej nazwy: Matka Boża Trójręka (gr. Tricherousa, ros. Троеру́чица). Ikona ta reprezentuje typ Hodegetrii („Wskazująca drogę”) nazywany Dexiokratusa („Trzymająca z prawej”) – tzw. „Hodegetria odwrócona”. Ikona Trójrękiej przedstawia Maryję – z Dzieciątkiem na prawej ręce, wskazującą na Nie gestem lewej dłoni – z trzecią ręką, która najczęściej widnieje w dolnej części obrazu. Ikona ta występuje w dwóch głównych wariantach, tradycyjnie określanych według koloru trzeciej ręki, który może być metaliczny (il. 1) albo o odcieniu karnacji (il. 2). Za oryginał tego typu ikony uznaje się datowany na XIV wiek obraz Trójrękiej ze srebrną trzecią ręką, przechowywany w serbskim monasterze Chilandar na górze Athos (il. 1).   

W Rosji obraz Trójrękiej z trzecią ręką w kolorze karnacji pojawił się za sprawą patriarchy Moskwy, Nikona, który w 1661 roku wystarał się u mnichów z Chilandar o kopię ikony (il. 2) a następnie umieścił ją, odtąd nazywaną „nikonowską”, w podmoskiewskim monasterze Zmartwychwstania Pańskiego. Wkrótce po tym Trójręka i jej kult rozpowszechniły się po całej Rosji. W roku 1772 synod Rosyjskiej Cerkwi uznał ikonę Trójrękiej z ręką w kolorze karnacji za niekanoniczną. Przypuszcza się, że na decyzję synodu mogła mieć wpływ rosnąca popularność tego wariantu Trójrękiej wśród staroobrzędowców. We współczesnej Rosji Trójręka należy do rzędu ikon najbardziej czczonych przez jej prawosławnych mieszkańców. 

Luki w historii pochodzenia Trójrękiej wypełniają legendy. Dwie z nich są najbardziej znane; do pierwszej nawiązuje wariant Trójrękiej ze srebrną ręką, do drugiej – w kolorze karnacji. 

Pierwsza legenda jest osnuta wokół wydarzenia z życia św. Jana z Damaszku (VIII w.), wybitnego teologa chrześcijańskiego. Damasceński zasłynął z zaangażowania w obronę kultu obrazów w pierwszej fazie sporu ikonoklastycznego w Bizancjum – czym bardzo naraził się Leonowi III Izauryjczykowi, zagorzałemu ikonoklaście. Legenda głosi, iż cesarz ów uknuł intrygę polityczną wymierzoną przeciwko Damasceńskiemu, fałszywie oskarżając go przed kalifem Damaszku, który nakazał uciąć swemu poddanemu prawą dłoń. Nadzieja na jej odzyskanie przywiodła św. Jana przed ikonę Bogarodzicy. Po tym, jak wznoszona przed nią modlitwa została wysłuchana, św. Jan, na dowód swej wdzięczności, zawiesił na ikonie dar wotywny w postaci wykonanego ze srebrna odlewu swej odzyskanej dłoni. Ikona wraz z dodanym wotum dziękczynnym została przez Damasceńskiego zabrana do jednego z palestyńskich monasterów, skąd, po śmierci teologa, przewieziono ją do Serbii a następnie do klasztoru Chilandar, gdzie miał powstać typ ikonograficzny Trójrękiej.   

Druga legenda powstała w monasterze Chilandar i opisuje niezwykłe zdarzenie, jakie miało miejsce w życiu jednego z mnichów-ikonopisarzy, kiedy to mistyka wkroczyła w jego codzienność. Pewnego dnia, w trakcie prac malarskich nad ikoną maryjną, ikonopisarz zauważył na dole wizerunku rysunek trzeciej ręki, jakby wyłaniającej się spod płaszcza Bogarodzicy. Zadziwiony mnich usunął zagadkowy rysunek. Gdy następnego dnia wrócił do pracy, zobaczył, że ów rysunek prezentuje się na ikonie w swym pierwotnym wyglądzie. I tak samo się działo za każdym razem, ilekroć usuwał z obrazu niepożądany rysunek. Swoiste próbowanie się ludzkich sił z niewidzialną mocą ustało w chwili, gdy w duchowym widzeniu mnich usłyszał głos Bogarodzicy: „Przestań. Taka jest moja wola”.  

Pośród czczonych w Rosji ikon Trójrękiej jedne są przykładem wariantu nawiązującego do pierwszej legendy, inne – do drugiej. 

Symbolika trzeciej ręki na ikonie Trójrękiej bywa rozmaicie objaśniana. W wariancie ze srebrną ręką jej symboliczne znaczenie odczytuje się – w odniesieniu do pierwszej legendy – jako  dowód cudu Bożego. W przypadku wariantu z trzecią ręką w kolorze karnacji jej symbolikę tłumaczy się niekiedy przez wskazanie na Trójcę Św. W tej kwestii warto zachować ostrożność. Co prawda, legenda wprowadza motyw mistyczny dla wyjaśnienia zagadkowego elementu ikonograficznego, ale… Prawdziwa mistyka chrześcijańska inspiruje, a nie przekreśla rozum, który, pytając o prawdę, uwzględnia też tę prostą możliwość, że element ów powstał nie dzięki interwencji Boskiej a wskutek działania człowieka – błędu(?) niedouczonego(?) ikonopisarza. W tym miejscu chęć roztrząsania tej kwestii powstrzymam słowami Bogarodzicy z legendy: „Przestań. Taka jest moja wola”.  

Dr Lidia Macheta