Kościół prawosławny, liczący około 250 milionów ochrzczonych, jest jednym z głównych wcieleń chrześcijaństwa. Okres, który rozpoczyna się w VII wieku, by zakończyć się wraz z zajęciem Konstantynopola przez Turków w 1453 roku, może być nazwany okresem ściśle „bizantyjskim”. Charakteryzują go trzy linie rozwojowe: oddalenie między chrześcijańskim Wschodem a chrześcijańskim Zachodem; rozwój misji; wybitne pogłębienie teologiczne. Dwie daty mogą posłużyć jako punkty odniesienia w „wyobcowywaniu się” Wschodu i Zachodu: w 1054 roku próba zbliżenia kończy się fiaskiem i doprowadza do wzajemnego obłożenia się klątwami przez legata papieskiego i patriarchę Konstantynopola; w 1204 roku uczestnicy czwartej wyprawy krzyżowej napadają na Konstantynopol i pustoszą go.
Obok czynników politycznych, ekonomicznych i kulturowych, dziś już przebrzmiałych, z ortodoksyjnego punktu widzenia przyczyny schizmy były przyczynami czysto duchowymi, a dotyczyły kryterium prawdy w Kościele, to znaczy, w tym przypadku, statusu i roli prymatu, jak również teologii Ducha Świętego (tzw. Filioque) .
Na przełomie dwóch tysiącleci misja bizantyjska nawraca całą południowo-wschodnią i wschodnią Europę aż po arktyczny Ocean Lodowaty. Zgodnie z wielojęzyczną tradycją chrześcijańskiego Wschodu, Pismo i liturgia zostają przetłumaczone na języki narodowe, którym niejednokrotnie misjonarze tworzą alfabet i składnię. W IX wieku uczniowie apostołów Słowian, Cyryla i Metodego, dwaj Grecy z Salonik, organizują w Bułgarii prężne ognisko słowiańskiego chrześcijaństwa z oryginalnym alfabetem, cyrylicą, który do dziś jest alfabetem Rosjan, Białorusinów, Ukraińców, Bułgarów i Serbów.
W 988 roku Ruś Kijowska (i Nowogrodzka) oficjalnie przyjmuje chrzest. Konstantynopol szybko organizuje te młode Kościoły w autonomiczne metropolie.
Coraz wyraziściej zaczyna się dostrzegać teologiczną płodność tej epoki, przede wszystkim wieku XIV, wielką syntezę palamistyczną, potwierdzoną przez sobór zwołany w 1351 roku w Konstantynopolu. Idea przewodnia: Bóg stał się człowiekiem, ażeby człowiek stał się Bogiem. Dla wschodnich teologów człowiek został stworzony jako obraz Boga, Bóg też miał być jego definitywnym spełnieniem. Grzech nie przekreślił tego obrazu, jednak wyrządził mu szkodę i tylko Bóg może ją naprawić. Toteż całą historię zbawienia i Kościoła ojcowie Kościoła rozumieją jako jeden wielki proces wychowania, w którym Bóg odnawia i doskonali człowieka jako swój obraz. W koncepcji chrześcijańskiej tym idealnym obrazem jest Logos Boga. Stał się On człowiekiem. Ażeby ukazać w sobie to Boże podobieństwo człowieka. Stać się chrześcijaninem znaczy odcisnąć w sobie Chrystusa jako obraz; znaczy uznać zbawienie dokonane przez wcielenie i, naśladując Chrystusa, upodobnić się do tego obrazu. Teoretyczne ujęcie tej wschodniej wizji znajduje się u Grzegorza Palamasa (1296/1297-1359), biskupa Tesalonik. Według świętego Grzegorza Palamasa należy rozróżniać: absolutnie niepoznawalną Boską istotę (ousia) i jej zbawcze oddziaływanie na nas (Jego energiai). Całe działanie łaski zmierza do przywrócenia obrazu Boga w człowieku. A ponieważ taki obraz zawiera w swej treści również działanie, także nowa działalność człowieka jest całkowicie uzależniona od Boskiej energii. Łaska przywraca w człowieku obraz Boży, dokonuje wewnętrznej przemiany i odnowy, jak również daje mu autentyczną wolność (w odróżnieniu od zwykłej wolności wyboru). Łaska jest synonimem wspornika całej naszej osoby jako bezwzględnego warunku autentycznej zdolności do działania. Dlatego wolność nie jest tylko możliwością wyboru konkretnego dobra, tej czy owej rzeczy, lecz możliwością wyboru przez nas samych naszej własnej egzystencji.
Od upadku Konstantynopola aż do końca XVIII wieku prawosławie, bardziej niż kiedykolwiek – osaczone z jednej strony – siłą islamu, a z drugiej – aktywną polityką zachodniego chrześcijaństwa, przeżywa okres wewnętrznego wycofania się. Wiek XVIII stanowi dla Kościoła prawosławnego okres agonii. W Rosji Piotr Wielki, europeizując Rosję, jednocześnie likwiduje patriarchat, będący mimo wszystko symbolem niezależności Kościoła, Kościół zaś podporządkowuje, poprzez świątobliwy synod, wysokiemu urzędnikowi świeckiemu. Nowa elita rosyjska, racjonalistyczna lub okultyzująca, wydaje się być oderwana od wiary tradycyjnej.
Odnowa wybuchła na przełomie XVIII i XIX wieku, kiedy święty Mikołaj Hagioryta redaguje monumentalną antologię teologii mistycznej, Filokalię (dosłownie „umiłowanie piękna”), opublikowaną w 1782 roku w Wenecji. Dzieło, szybko przełożone na język starocerkiewnosłowiański, w XIX wieku doczeka się dwóch nieco zmodyfikowanych wydań po rosyjsku. Odnowa filokaliczna wzmocniła rolę w XIX wieku w całym świecie prawosławnym swoich „starców”, ludzi nie tylko modlitwy, lecz nosicieli coraz szerszej kultury. W ich ofiarnym ojcostwie Dostojewski odnalazł odpowiedź na nowoczesne „przeklęte pytania” oraz, częściowo dzięki nim, odkrył chrześcijaństwo jako religię osoby i wolności.
W 1848 roku w odpowiedzi na wezwanie papiestwa przygotowującego dogmat o nieomylności obszerna Encyklika wschodnich patriarchów, skupionych ze swymi synodami wokół Soboru Konstantynopolitańskiego, przypomina, że w Kościele prawosławnym prawda jest „chroniona przez całe ciało Kościoła”. Nowe Kościoły narodowe powstają na Bałkanach, lecz Sobór Konstantynopolitański w 1872 roku potępia „etno-filetyzm” czy nacjonalizm religijny.
W Rosji, pod koniec XIX wieku i na początku XX wieku mamy do czynienia z rozwojem wielkiej filozofii religijnej, która, daleka od tego, by obawiać się nowożytności, przyjmuje ją i wewnętrznie ją przekracza. W łączności z tym świeckim nurtem profetycznym episkopat rosyjski umacnia się i przygotowuje spotkanie soborowe, które może wreszcie odbyć w Moskwie w latach 1917-1918. Sobór ten ponownie ustanawia patriarchat, przywraca wybór biskupa przez duchowieństwo i lud oraz przygotowuje powszechną reformę Kościoła. Niestety zostaje rozwiązany przez nowy ustrój.
Kościół rosyjski od lat dwudziestych i Kościoły bałkańskie po drugiej wojnie światowej (z wyjątkiem Grecji, lecz Grecja przeżyła wojnę domową) zostały wyniszczone jednym z najstraszniejszych prześladowań, jakie przypadło w udziale chrześcijańskiemu światu. Kościół rosyjski unicestwiony, a w 1940 roku częściowo odbudowany dzięki zjednoczeniu narodowemu, któremu sprzyjała wojna ojczyźniana, był ponownie niszczony. Poczynając od 1959 roku zakazano mu jakakolwiek działalność kulturalnej i społecznej.
„Po długim okresie dominacji komunizmu, który, pomimo wyznawców i męczenników chrześcijańskich, zdechrystianizował Europę Wschodnią w stopniu, jakiego nikt nie podejrzewał, Kościół prawosławny osiągnął wolność, mając jednak jeden lub nawet dwa wieki opóźnienia w stosunku do wyznań zachodnich. Musi on znaleźć nowy styl dawania świadectwa społeczeństwu. Jednak w skali ogólnej zaakcentowała się pustka duchowa, wywołana wtargnięciem najbardziej pospolitych form kultury zachodniej…. W tym kontekście rozwija się rozszalały nacjonalizm, który przybiera postać pseudoreligii i przyporządkowuje sobie cały folklor prawosławny. Nienawiść wobec „zgniłego Zachodu” prowadzi go czasami do – choćby częściowego – rehabilitowania totalitaryzmów naszego wieku, a więc oczywiście komunizmu, nostalgii za wielkością narodową i imperialną…” Olivier Clement, Prawda nas wyzwoli. Rozmowy z Patriarchą ekumenicznym Bartłomiejem I